Aby odpowiedzieć na to pytanie, musimy rozważyć kilka argumentów:

1. Choroba COVID-19 jest to nowa, ostra choroba zakaźna, która niedawno została przeniesiona najprawdopodobniej z gatunku zwierząt na ludzi. Obecnie wiedza na jej temat jest znikoma, poznaliśmy ją dopiero kilka miesięcy temu.
2. Nie znany nam jest żaden przypadek Choroby Filum z COVID-19. Niemniej jednak przypuszczamy, że może być ich już tysiące.
3. Wiemy, że do głównych objawów COVID-19 zaliczana jest gorączka, ból głowy, suchy kaszel, a w cięższych przypadkach niewydolność oddechowa z powodu infekcji płuc.
4. COVID-19 zachowuje się, w większości przypadków, podobnie jak zwykła grypa, u 80% populacji może przebiegać niezauważalnie lub z niewielką ilością objawów.

 

Biorąc pod uwagę powyższe argumenty, możemy założyć, że:

1. COVID-19 może zwiększać ból głowy poprzez zwiększenie ciśnienia śródczaszkowego z powodu procesu zakaźnego oraz kaszlu, tak jak próba Valsavy i w ten sposób zaostrzając objawy ewentualnego obniżenia migdałków móżdżku, Syndromu Arnolda-Chiari I.
2. Kaszel występujący z COVID-19 może również zaostrzać objawy występujące przy jamistości rdzenia, podobnie jak kaszel występujący podczas zwykłej grypy, ale raczej rzadko.
3. Zaburzenie układu oddechowego spowodowane COVID-19 można połączyć z zaburzeniem ośrodka oddechowego w pniu mózgu, które może występować przy Chorobie Filum. Także może zaostrzyć restrykcyjny zespół płucny spowodowany znaczącą skoliozą idiopatyczną. W wyjątkowych przypadkach.
4. Z biegiem czasu będzie mogli stwierdzić, czy COVID-19 ma wpływ na inne narządy, takie jak układ nerwowy, serce lub inne. Na podstawie tego, co zaobserwowano do tej pory, COVID-19 ma niewielki lub zerowy wpływ na innych narządy.
5. Zasadniczo Choroba Filum nie stanowi zwiększonego ryzyka przy COVID-19.