Data operacji: lipiec 2007
Witam, nazywam się Enara Gorbena mam 21 lat i cierpię na Syndrom Arnolda Chiari I, Siringomielię i Skoliozę.
Moje problemy zaczęły się kiedy miałam 8 lat, wykryto u mnie skoliozę 26 stopniową, założono mi gorset i wysłano na płwanie.
W wieku 15 lat okazało się że mimo noszenia gorsetu praktycznie non stop skolioza się pogłębiła. Skonsultowałam się z traumatologiem ktory wykrył jamę siringomieliczną spowodowaną przez skoliozę i skierował mnie do neurologa.
Po diagnozie postawionej przez publiczną służbę zdrowia i jedną z plaowek prywatnych, poddano mnie operacji odbarczenia w wieku 15 lat. Miałam nadzieję że ta operacja rozwiąże problemy ktore towarzyszyły mi od dzieciństwa.
Niestety bardzo się myliłam. Jama ani torchę się nie zmniejszyła a skolioza dalej się pogłębiała o czym poinformował mnie traumatolog rok temu. Zaproponowano mi operację mającą na celu ustabilizowanie kręgosłupa, jednak neurochirurg zdeccydował że tego typu intrwencja mogłaby spowodowć paraliż.
To właśnie wtedy znalazłam w internecie stronę Instytutu Neurologicznego, weszłam na forum pacjentow i przekonałam ię do konsultacji z Dr. Royo.
Ostatecznie poddałam się operacji sekcji filum terminale w reszłym roku ktora okazała się satysfakcjonująca. Mimo że jeszcze nie mogę mowić o widocznym polepszeniu aż nie zrobię nowych badań, jednak nie mogę przestać myśleć że mogłam zaoszczędzić sobie odbarczenia.